żołnierze amerykańscy w kolejce po kawę

Racjonowanie kawy w czasie II Wojny Światowej na przykładzie USA

Racjonowanie kawy to dziś odległy temat. Łatwy dostęp do świeżo palonej kawy prosto z palarni kawy, kawiarnie, które są wszechobecne niemal na każdym rogu ulicy, lotnisku, w hotelu, również w sklepie spożywczym można znaleźć kawę w wielu różnych formach. Jednak nie zawsze tak było, zwłaszcza w czasach II Wojny Światowej. W USA od początku roku 1942 do okresu bezpośrednio po wojnie, zarówno amerykańscy żołnierze, jak i cywile doświadczyli racjonowania kawy.

Początki kawy

Kawa od dawna stanowiła filar wielu kultur. Dzięki swojemu gorzkawemu smakowi i pobudzającym właściwościom zawartej w niej kofeinie, kawa stała się ulubionym napojem wielu ludów, od Bliskiego Wschodu przez Europę aż po Amerykę. Jej początki sięgają domów perskich i kawiarni powstałych już w IX wieku, a islamski lekarz, Abu ibn Sina (Avicenna), pisał o kawie w okolicach roku 1000. Kawa dotarła do Włoch w drugiej połowie XVI wieku przez śródziemnomorskie szlaki handlowe, podczas gdy mieszkańcy Europy Środkowej i Wschodniej poznali kawę od Turków. W 1591 roku wenecki botanik-lekarz Prospero Alpini jako pierwszy opublikował opis kawowca w Europie. Pierwsza europejska kawiarnia poza Imperium Osmańskim i Maltą została otwarta w Wenecji w 1645 roku. Do połowy XVIII wieku kawiarnie były już dobrze znane w Europie, a holenderscy i francuscy kupcy wprowadzili kawę na plantacje amerykańskie.

Racjonowanie kawy na froncie

Kawa była najważniejszym napojem podawanym amerykańskim żołnierzom. Departament Wojny uważał kawę za nieodzowny element diety żołnierzy, podnoszący ich dobrostan i morale. Wojskowi uważali, że ciepła filiżanka kawy doskonale uzupełnia racjonalny posiłek. W rezultacie w 1942 roku Armia USA zamawiała 140 000 worków miesięcznie, czyli dziesięć razy więcej kawy niż w roku 1941, przed atakiem na Pearl Harbor.

Departament Wojny opracował różne rodzaje racji żywnościowych dla żołnierzy amerykańskich, a ilości kawy w racjach różniły się w zależności od ich rodzaju. Racja garnizonowa była wydawana w czasach pokoju, dla żołnierzy podróżujących, którzy byli oddzieleni od kuchni polowych, oraz w przypadku sytuacji kryzysowych w kraju. Dla żołnierzy walczących aktywnie na froncie dowódcy oddziałów armii wydawali racje C, K lub D, z których każda zawierała pożywienie o dużej zawartości kalorii. Kawa rozpuszczalna była dostarczana w racjach „C” dla wojsk, podczas gdy racje polowe „K” były wydawane z „5 gramami kawy rozpuszczalnej” tylko na śniadanie. Natomiast w czasach pokoju lub w racjach garnizonowych znajdowało się ok 56 gramów prażonej i mielonej kawy. Bez względu na formę dostarczanej kawy, żołnierze na polu walki często mieli trudności z zagotowaniem wody potrzebnej do jej przygotowania. Często musieli podgrzewać wodę nad świeczkami lub małymi palnikami.

Kiedy brakowało kawy, radzono sobie stosując zamienniki, które miały ją choć trochę przypominać. Polegało to na gotowaniu palowych korzeni cykorii, soi, jęczmienia i zbóż, aby miały postać ciemnego płynu do picia. Niektórzy żołnierze mieszali prażone ziarna, takie jak jęczmień lub żołędzie, z melasą oraz, jeśli była dostępna, cykorią i suszonymi owocami. Żołnierze podczas wojny na Pacyfiku moczyli spalony ryż w wodzie, aby uzyskać substytut kawy.

Sprawdź również:
Kawa americano – co to jest i jak ją przygotować?
Dodatki do kawy – odkryj tajniki dodatków do kawy

Racjonowanie kawy w USA

Racjonowanie żywności na frontach II Wojny Światowej odbiło się także na przyzwyczajeniach cywilów do spożycia kawy. Głównym powodem wprowadzenia racjonowania wojennego było sprawiedliwe podzielenie ograniczonych ilości żywności między Amerykanów. Drugim celem było zebranie poparcia dla rozpoczęcia wojny w Europie. Na wiosnę 1942 roku Biuro Administracji Cen (Office of Price Administration – OPA) wprowadziło racjonowanie żywności. OPA zaapelowało do wszystkich Amerykanów o oszczędzanie w domu, aby wojsko miało wystarczająco pożywiania na froncie. Racjonowanie miało w teorii zapewnić sprawiedliwy podział wszystkim. Poświęcenie na „froncie domowym” zaczęło być kojarzone ze wsparciem dla wojska. Podręcznik „The War Ration Book” zapewniał około funta kawy (ok 0,45 kg) na osobę co pięć tygodni. Miało to wystarczyć na jedną filiżankę kawy dziennie.

Rząd prosił Amerykanów, aby używali zużytej kawy do zaparzania kolejnych porcji. Dodatkowo, aby zapobiec gromadzeniu kawy przez obywateli, OPA prosiło każdą rodzinę amerykańską o zgłoszenie, ile funtów kawy przechowywali w swoich spiżarniach. Wkrótce amerykańscy pracownicy i gospodynie domowe skarżyli się, że racjonowanie sprawiło, że ich kawa smakowała jak brudna woda, co wpłynęło negatywnie na wydajność ich pracy, a także że racjonowanie kawy ograniczyło ich spożycie z trzech filiżanek dziennie do jednej.

Żołnierze wykorzystywali kawę ze względu na jej właściwości pobudzające. Wytrzymałość i bycie czujnym było niezbędne podczas nocnych walk, patroli lub nocnych wart, aby utrzymać wysoki poziom wydajności żołnierzy. Kawa umożliwiała żołnierzom wytrwanie w obliczu zmęczenia spowodowanego walkami. Aby przeciwdziałać senności na polu walki, wojskowi kucharze dodawali również liście koki do zaparzanej kawy. 

Sprawdź również: Ile jest kofeiny w kawie?

Podsumowanie

II Wojna Światowa przyspieszyła znacząco rozwój i popyt na kawę instant i rozpuszczalną – produkt, który dziś wielu z nas uważa za oczywisty i łatwo dostępny. Zapakowany w małe torebki proszek kawowy mógł być łatwo przenoszony, zaspakajając potrzeby żołnierzy na istotną do działania energię w dowolnym miejscu i czasie. Żołnierze polubili paloną, gorzką, czarną kawę, czerpiąc z niej nie tylko pobudzenie, ale również możliwość budowania więzi z innymi żołnierzami.

Obecnie trendy związane z kawą znacząco się zmieniły. Kawa rozpuszczalna, która była niegdyś popularna w wielu domach, ustępuje teraz miejsca kawie ziarnistej. Coraz więcej osób docenia wyjątkowy smak i aromat świeżo mielonej kawy, która oferuje nieporównywalne z kawą rozpuszczalną doznania smakowe. Jeśli szukasz najlepszej jakości kawy do ekspresu lub kawy do kawiarki warto sięgnąć po produkty z naszej palarni kawy. Dzięki starannie wyselekcjonowanym ziarnom i specjalistycznemu procesowi palenia, zapewniamy niepowtarzalny smak, który zachwyci każde podniebienie. Nasza palarnia to doskonały wybór dla miłośników prawdziwego kawowego doświadczenia.

Odkryj świat aromatów w naszej wyjątkowej palarni kawy!

Jesteśmy rzemieślniczą palarnią kawy, która posiada w swoim asortymencie wiele niesamowitych kaw z różnych zakątków świata. Zapraszamy do odwiedzin naszego sklepu internetowego.

palenie kawy obraz
5/5 - (1 vote)